niedziela, 2 czerwca 2013

Sposoby na wrastające włoski, czyli zmorę wielu kobiet

Odkąd pamiętam dręczył mnie problem wrastających włosków oraz pojawiania się krostek po depilacji.  Próbowałam różnych sposobów by zwalczyć  ten problem i oto co udało mi się w tym czasie pomocnego zgromadzić na ten temat.

Ogólne sposoby na to, aby ustrzec się krostek i wrastających włosków  to:

- nie stosować peelingów przed depilacją, aby skóra nie utraciła swojej naturalnej bariery ochronnej
- dobrze przed depilacją zdezynfekować skórę
- w przypadku używania zwykłej maszynki do golenia należy przede wszystkim uważać by nie stworzyć  podrażnień. Przed goleniem należy zdezynfekować maszynkę( pamiętajmy o dość częstej  wymianie maszynki). Najlepiej używać żeli lub pianek do golenia. Na różnych stronach doradzają by golić „z włosem”, ale w moim przypadku nie widzę by to miało sens, ponieważ nie uzyskuje przy tym należytej gładkości, a na drugi dzień zabieg muszę powtórzyć. Przy goleniu maszynką, aby ustrzec się czerwonych krostek najlepiej jest  używać mydła antybakteryjnego.
- po depilacji należy dbać o dobre nawilżenie skóry, u mnie dobrze sprawuje się dziecięca oliwka do ciała, a także kremy z kwasem salicylowym oraz mocznikiem.  Jeśli mamy podrażnienia dobrze działa Alantan.
- po depilacji przez pierwsze 2 dni odradzałabym opalanie się, ponieważ także może skutkować podrażnieniami
- przy depilacji okolic bikini najlepiej jeśli po depilacji nie zakłada się zbyt obcisłej bielizny
- jeśli nie mamy stanów zapalnych to bardzo ważne jest regularne złuszczanie naskórka np. za pomocą peelingów
- używanie preparatów do wrastających się włosków- jest ich na rynku wiele, więc im poświęcę jeszcze osobny wpis

Kiedy włosek już na dobre się wrośnie to ja smaruje te miejsce najczęściej maścią Tribiotic(do kupienia w aptekach, jedna mała saszetka koszt  ok. 2,50 zł) i po 2 dniach stan zapalny znika. Włosek też wtedy łatwiej „wychodzi na wierzch”.

Używanie odkażonej igły do wyciągnięcia włosków jest już dla mnie ostatecznością i też należy brać się za to najlepiej, gdy nie ma stanu zapalnego.

Z własnego doświadczenia muszę powiedzieć, że najmniejszy problem z wrastającymi włoskami  i stanami zapalnymi(nogi i pachy)  mam przy użyciu dobrej maszynki do golenia. Jednak jeśli chodzi o depilację bikini to tam najlepiej się sprawdzają kremy do depilacji w moim przypadku Veet.
Każdemu oczywiście może przypasować inna metoda zapobiegająca nieznośnemu wrastaniu się włosków i występowaniu stanów zapalnych.

Zachęcam do komentowania jakie wy macie sposoby na wrastające włoski ; ) 

4 komentarze:

  1. fajny blog,dopiero zaczełam czytac ale mozecie mi poradzic,z depilacja mam problem bo mam 15lat i zaczelam depilacje rok temu ale mam czerwone krostki i to jest wkurzajace.Pozatym nie robilam jeszcze depilacji bikini,czy powinnam juz zaczać?i wogole jak zacząc?Paulina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do pytania czy powinnaś zacząć to myślę,że jest to kwestia indywidualna i to jak stoją sprawy z Twoimi włoskami w okolicach bikini czy są gęste lub ciemne. Myślę,że sama możesz stwierdzić czy np na plaży czujesz się komfortowo czy nie.Jeśli bardziej komfortowo czułabyś się z wydepilowaną tą sferą to czemu miałabyś tego nie zrobić,nie musisz też przecież depilować jej całkiem "na zero" ;)Co do sposobów to zalecam chyba najbardziej krem do depilacji(jeśli nie usuną się wszystkie włoski to można poprawić zwykłą maszynką do golenia),ale pamiętaj o wykonaniu próby uczuleniowej. Co do krostek to radzę jeszcze poczytać post o produktach przeciw wrastającym włoskom-powinny pomóc i może warto zainwestować;)Mi akurat po kremie do depilacji nie wyskakują krostki.Pozdrawiam

      Usuń
  2. Już nie długo powstaną nowe wpisy o metodach depilacji ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja właśnie po to by uniknąć podrażnień stosuję Dermology Hair Removal Cream : ) Preparat nie wywołuje żadnego rodzaju podrażnień!!!

    OdpowiedzUsuń